Teraz trochę mniejsza postać. Dosłownie i w przenośni ;)
Od dawna oglądam konkursy Eurowizji i zawsze trafi się jakaś fajna piosenka. Przeważnie jest tak, że ta piosenka nie wygrywa (konkurs rządzi się swoimi prawami), choć w 2006 roku przeżyłem zaskoczenie, gdy mój faworyt, fińska grupa Lordi wygrała piosenką "Hard Rock Hallelujah".
Konkurs dla dzieci obejrzałem pierwszy raz, gdy odbył się w Polsce i co by nie mówić było chyba więcej fajnych piosenek niż w tym dla dorosłych.
Moją uwagę przykuł sopranowy głos reprezentantki Hiszpanii. Do tego sama piosenka "Marte" naprawdę wpadała w ucho. Kto wie na kogo wyrośnie ta filigranowa, zdolna nastolatka. Może kiedyś będzie dużo bardziej znana niż Marta Sánchez?
W każdym razie podjąłem próbę zdobycia autografu i... udało się :)
środa, 21 kwietnia 2021
Melani García
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Chyba już kilka razy wspominałem, że olbrzymia większość certyfikatów autentyczności ma wartość mniejszą niż papier lub folia, na których je...
-
Właśnie wyciągnąłem ze skrzynki pocztowej jeden z najważniejszych, a może i najważniejszy autograf, jaki do tej pory zdobyłem. Generał Romé...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz