czwartek, 22 kwietnia 2021

Jerzy Stuhr

Nawet nie będę się podejmował przedstawiania choćby wybranej filmografii jednego z najwybitniejszych polskich aktorów ostatniego półwiecza. Świetnie odnajdował się tak w komediach, jak i w dramatach, ale... aż strach to napisać... doskonałe kreacje aktorskie i tak zostały przyćmione rolą pewnego irytującego oraz niemożliwie gadatliwego osła w czterech częściach Shreka. 
Kilka postów temu pisałem, że klasyczni aktorzy potrafią zadziwić swoją rolą w dubbingu i mnie Jerzy Stuhr po prostu oczarował, ale wcale nie tak bardzo rolą osła co absolutnie świetnym, wręcz genialnym wcieleniem się w smoka Mushu, który bierze pod opiekę Mulan i próbuje (czasami wyjątkowo nieudolnie) uchronić ją przed tarapatami. 
Żeby taka rola przyćmiła te z Seksmisji, Kilerów, Kingsajzu, Dekalogu X, Obywatela, 19. Południka...   
Trudno uwierzyć... a jednak!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz