Norweska aktorka wcześniej znana pod nazwiskiem Deila nie ma na koncie znanych ról filmowych, ale to nieważne, bo los skrzyżował jej drogę z planem filmowym "Łotra 1". Niewielka rola, w której nawet nie pokazuje swojej twarzy - a widz ogląda jedynie tekstury nałożone przez komputer - i tak uczyniła z niej osobą rozpoznawalną. Bo czy jest jakaś dziewczyna, która nie chciałaby choć przez chwilę być księżniczką Leią? I to w tak wymownej, już wręcz kultowej scenie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz