poniedziałek, 18 kwietnia 2022

Karty kolekcjonerskie

Kolekcjonowanie autografów na pewnym etapie może się wymknąć poza ramy hobby rozwijanego drogą listowną. Wówczas na pomoc przychodzą firmy zajmujące się tym zawodowo (np. Topps lub Ritterhouse). Niestety, z reguły jest to droga zabawa, bo karta z autografem trafia się raz na kilkanaście zestawów, a przy tym jest to strzał w ciemno. Niemniej jeśli ktoś jest szczęściarzem to jest to jedyna droga na zdobycie jakiegoś cudownego i koszmarnie drogiego autografu (np. Harrisona Forda), a jeśli wylosuje się coś co nie przypadnie do gustu to zawsze można to sprzedać. 
Plusem kart z autografami jest to, że dość ciężko je podrobić i przy minimum wiedzy łatwo wykryć fałszerstwo. Wyjątkowo rzadko firmom zdarzają się wpadki i gwiazdy zamiast podpisać je ręcznie... wyręczają się autopenem. Przypadki takie są szeroko komentowane na forach i na firmę, a zwłaszcza na nieroztropną gwiazdę lecą wtedy potężne gromy, więc takie przypadki są obecnie wyjątkową rzadkością.
Karty z podpisami dzielą się na dwie grupy tj. na takie, które gwiazda faktycznie trzymała w rękach i podpisała oraz na takie, na które naklejono wcześniej podpisaną przezroczystą naklejkę. W sumie te pierwsze są "cenniejsze", ale nie fetyszyzowałbym ich, bo z reguły naklejka jest z jakimś hologramem co utrudnia fałszerstwo. Wszystko sprowadza się do satysfakcji, że podpisujący dotykał karty ręką ;)  
Prócz kart z autografami są też karty zawierające rekwizyty filmowe. Najczęściej jest to fragment ubrania lub innego przedmiotu, który udało się pozyskać od wytwórni i rozdzielić na kilka czy kilkaset kawałków. Trzeba być przy tym ostrożnym, gdyż czym innym jest materiał, z którego uszyto stroje, a czym innym fragment stroju fizycznie noszonego na planie. Warto uważnie czytać opis.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz