Dzień dziecka... no to pora na jakieś dziecko... najlepiej obdarzone Mocą. W "Zemście Sithów" Ross Beadman wcielił się w rolę młodzika, który wypowiedział najdłuższą młodzikową kwestię w całym filmie. Ów młodzik to Sors Bandeam, czyli jak łatwo zauważyć jest to angram prawdziwego imienia i nazwiska aktora :)
Jak to czasami bywa najszybciej i najsprawniej, autograf kupiłem w internetowym sklepiku aktora. Na przesyłkę czekałem dwa tygodnie.
wtorek, 1 czerwca 2021
Ross Beadman
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Właśnie wyciągnąłem ze skrzynki pocztowej jeden z najważniejszych, a może i najważniejszy autograf, jaki do tej pory zdobyłem. Generał Romé...
-
Chyba już kilka razy wspominałem, że olbrzymia większość certyfikatów autentyczności ma wartość mniejszą niż papier lub folia, na których je...
Bardzo interesujący autograf. Wydaje mi się jednak, że Ross Beadman zagrał w "Zemście Sithów", a nie w "Ataku klonów".
OdpowiedzUsuńMea culpa... oczywiście , że w "Zemście Sithów". Jak ja - stary fan sagi - mogłem to pomylić. Już poprawiam opis.
Usuń